Panie, Panowie polecam książkę „Wielokuchnia”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Esprit.

Gotować dla rodziny i… nie zwariować!

Prawdziwa kuchnia powinna być smaczna, ale przede wszystkim… normalna! Rodzinna i przyjazna. Bez zadęcia i napięcia. Dlatego, moimi pomocnikami zazwyczaj są plączące się pod nogami dzieci. I zwierzęta.

/fragment/

„Wielokuchnia” to świetna propozycja dla opornych na gotowanie, dla zapracowanych, dla tych, którzy mówią, że nie potrafią gotować. Jest to pozycja warta polecenia , gdyż z jej pomocą zostanie rozwiązany nie jeden problem kulinarny.

Wielodzietna, rodzinna, bez kompleksów a równocześnie niezwykle smaczna. Taka właśnie jest kuchnia Agaty Puścikowskiej, dziennikarki „Gościa Niedzielnego”, żony i matki pięciorga dzieci. Wielokuchnia to zbiór przepisów na smaczne i szybkie potrawy z łatwo dostępnych składników. Zebrane tu pomysły to rodzinne receptury, przekazywane z pokolenia na pokolenie, rady przyjaciół, ale także owoce domowych eksperymentów i wielu lat kuchennej praktyki. Dzięki tym przepisom zupełnie innego wymiaru nabiorą uroczystości i święta, domowe obiady, piknikowe przysmaki czy proste posiłki, które w mgnieniu oka przygotujesz dla niespodziewanych gości! Garść dobrych przypraw, odrobina szaleństwa oraz solidna porcja luzu i humoru to składniki, z których nawet początkująca pani domu wyczaruje magiczne danie.

W „Wielokuchni” Agata Puścikowska zebrała proste sprawdzone rodzinne przepisy, które można wykonać z łatwo dostępnych składników. To wspaniała pozycja kulinarna dla początkującej kucharki. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

W książce nie zamieszczono zdjęć potraw.

„Zazwyczaj, kiedy początkujący kucharz przegląda klasyczne książki kucharskie, załamuje się i wpada w kompleksy! Tutaj każdy może zrobić wszystkie dania, tak jak umie i tak jak chce. Nie warto inspirować się stylizowanym zdjęciem, które często przedstawia… plastikowe jedzenie.” – pisze Agata Puścikowska.

W „Wielokuchni” zamieszczone są dokładne objaśnienia i techniki przygotowania potraw ze składników, które łatwo znaleźć w sklepie. Ułatwiają one zrozumienie przepisu i przygotowanie dania punkt po punkcie. Przy każdym przepisie jest podany czas przygotowania, gotowania dania. Wszystkie receptury oparte są na polskich produktach, dostępnych w każdym sklepie.

W książce niesamowite wrażenie robią białe kartki przeplatane pomarańczowymi wstawkami w nazewnictwie rozdziałów czy ramkach. Czyste poliniowane strony na własne notatki zostały zamieszczone na końcu każdego rozdziału. Autorka zachęca do tego, by w książce notować także własne przepisy. „Ta książka to zapiski rodzinno-kuchenne. Zbiór szkiców z rodzinnego życia widzianego od kuchni” – wyjaśnia dziennikarka.

Książka Agaty Puścikowskiej jest podzielona na alfabetyczne działy np. E jak eksperymenty, F jak fuj czy Ł jak łatwe. Każdy rozdział zaczyna się wzmiankami autorki. Są one bardzo prywatne i budujące więź z czytelnikiem. Historia opowiadana przez Panią Agatę łączy się ze sposobem wykonania potrawy.Małym minusem jest brak wyszczególnienia w tekście sposobu przyrządzenia potrawy.

W książce Pani Agaty znajdziemy również rozmaite mini porady, których udziela sama autorka. Dotyczą one np. : co zrobić, gdy makaron lub zupa okazały się za słone, jak nie zwarzyć śmietany czy co zrobić, żeby mięso było miękkie i kruche oraz co zawsze warto mieć pod ręką, itp.

Na końcu książki znajduje się 10 zasad sympatycznej i przyjaznej kuchni, alfabetyczny indeks potraw oraz spis treści.

Polecam tę książkę, bo jest to wspaniały skarbiec różnych przepisów wraz z technikami przygotowania.

zobacz

Informacje techniczne

Tytuł: Wielokuchnia. Przepisy na rodzinne gotowanie

Autor: Agata Puścikowska

Format:168×186 mm

Ilość stron: 240

Oprawa: broszurowa

Data wydania: 04. 11. 2015

ISBN: 978-83-64647-96-3