Dziś wspomnienie św. Stanisława Kostki. Wczoraj zabrałam dzieci i młodzież z parafii na pielgrzymkę do Rostkowa – było podobno ponad 5 tysięcy dzieciaków! Cud, że nikogo nie zgubiłam 😀

Dobrym sposobem na to, żeby dzieciaki coś zapamiętały z wycieczki, jest zrobienie konkursu. Tym razem wyglądał on tak: w autobusie rozdałam wydrukowane wcześniej kartki A5 z pytaniami (miałam 9, ale można dać mniej lub więcej) – pytania z tego, co będziemy zwiedzać – u mnie były takie:

1. Podaj imiona rodziców Stanisława Kostki: 2. Miejscowość, gdzie w parafialnym kościele Staś został ochrzczony: 3. Podaj rok śmierci braci Stanisława: 4. Gdzie znajduje się grób rodziców św. Stanisława Kostki? 5. Co, według tradycji zostało odciśnięte w głazie znajdującym się obok kościoła w Rostkowie? 6. Podaj nazwę drzewa pod którym według tradycji modlił się Stanisław: 7. Co przedstawia obraz umieszczony w głównym ołtarzu w kościele w Rostkowie? 8. Kiedy i gdzie towarzyszyły Stasiowi żaby? 9. W którym roku w Rostkowie był kardynał Karol Wojtyła?

Spodziewałam się, że mogą nie zechcieć wziąć udziału – wzięli wszyscy! Mało tego, tak zaangażowanej grupy – w życiu nie miałam! Wyciągali kartki w kościele – pisali, notowali podczas spaceru, fotografowali miejsca i uzupełniali później w autobusie! Gimnazjaliści chcieli być mądrzejsi i próbowali szukać w internecie. Próbowali – bezskutecznie, bo sami przekonali się, że nie wszystko jeszcze tam zostało umieszczone! Na koniec oczywiście (w autokarze – po ostatnim postoju) były nagrody (aniołki, książeczki, płyty, breloczki, odpustowe cukierki – polecam kupić wcześniej, bo podczas opieki nie ma czasu na zakupy). Dodatkowa atrakcja – po wklejeniu tej kartki do zeszytu i okazanie katechecie – można dostać 6 z religii!

Polecam, nie wiem, czy sprawdzi się to na każdej wycieczce, ale wczoraj naprawdę byłam pod wrażeniem! Święty Stanisławie Kostko – módl się za nami! <3