Recenzja tej książki miała ukazać się wiele tygodni temu, niedługo po premierze, jeszcze za życia autora. Teraz gdy śmierć księdza Jana Kaczkowskiego „przyczyniła się” do popularności „Gruntu pod nogami”, poniższa rekomendacja może być potraktowana jako kolejna pozytywna opinia przez odwiedzjących serwis katechezanatana.pl. A przez to niewarta uwagi. Jednak starałem się czytać „Grunt pod nogami” jako źródło inspiracji katechetycznych i osobistych.

Część czytelników serwisu może też pominąć tę rekomendację, jako że w poprzedniej swojej książce („Życie na pełnej petardzie”) ks. Jan opisując swoje uczniowskie wspomnienia z lekcji religii, niezbyt pochlebnie wyraża się o katechetach (niektórych z nich nazywa: „głąbami”) i modelu lekcjach religii w szkole. Może to jednak są nieuzasadnione obawy.

„Grunt pod nogami. Ksiądz Jan Kaczkowski nieco poważniej niż zwykle” to, jak pisze wydawca na okładce książki, credo autora. A w kontekście życia i śmierci – testament. Pod względem kompozycyjnym książka stanowi zbiór kazań wygłoszonych przez księdza Kaczkowskiego pomiędzy styczniem 2013 a lipcem 2015 r., do których dołączono również zapis rekolekcji wraz z Drogą Krzyżową oraz konferencję o spowiedzi. Tematycznie poszczególne rozdziały dotyczą codziennego życia, spraw duchowych, naszych polskich i ludzkich przywar, bioetyki, emocji i świadectwa życia poważnie chorego człowieka – kapłana. Autor wie, że jego dni są policzone, jest wdzięczny za każdy z nich, jednocześnie nie promując łzawej i pobożnej iluzji chrześcijaństwa sformułowanej w ładnych frazesach.

Pomimo, że podtytuł książki informuje, że będzie nieco poważniej niż we wcześniej wydanych publikacjach czy wystąpieniach, w tekstach słyszymy prawdziwego ks. Kaczkowskiego. Treści są konkretne, proste i pomimo wszystko zawierają zdania z inteligentnie wplecionym humorem. Jako doktor bioetyki ks. Jan w sposób jasny i racjonalny wypowiada się na temat takich zagadnień jak eutanazja, terapia uporczywa, czy godność osoby. Dosadnie rozpoczyna swoją książkę pisząc o nowotworze, który uwalnia z ludzkich leków o przyszłość i mniej ważnych problemów. Na kolejnych stronach przeczytamy o kryzysie, niespodziewanym cierpieniu, wartości codziennej ludzkiej uczciwości, relacjach, a nawet o niewłaściwym przywiązaniu do obowiązków wobec wspólnoty religijnej.

Dlaczego warto przeczytać tę książkę? Jest do bólu prawdziwa. Nie mówi o czymś odległym, ale o naszym tu i teraz: o radości, miłości, życzliwości, cierpieniu i śmierci, i o tym co przed nami: wieczności. Jednak wszystkie treści przedstawione są w kluczu wiary, nadziei na zbawienie i miłości do Eucharystii. Bunusem do książki jest umieszczony kod QR do filmu z Moją Drogą Krzyżową ks. Jana Kaczkowskiego (czyli czytelnik ma dostęp do dwóch propozycji tego nabożeństwa, innym jest ww. tekst umieszczony w książce). Poza tym wydawca publikuje na swoim koncie w serwisie Youtube dodatkowe materiały – wypowiedzi i rozważania ks. Kaczkowskiego.

Polecam też zaproponować lekturę tej książki młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych. Może znany i lubiany ksiądz z telewizji, czy internetu, zostanie dłużej w ich pamięci po przeczytaniu „Gruntu pod nogami”. Na stronie Wydawnictwa WAM dostępne są fragmenty książki on-line, które można np. wykorzystać podczas katechezy o cierpieniu i w taki sposób zachęcić uczniów do jej lektury.

ZOBACZ

Informacje techniczne:
Stron: 232
Oprawa: twarda
Format: 142 x 202 mm
ISBN: 978-83-277-1037-6
Rok wydania: 2016