Przed nami Niedziela Miłosierdzia Bożego i u nas dziś w roli głównej s. Faustyna i obraz z podpisem „Jezu, ufam Tobie”. W klasie VI frajda, bo uczniowie mogli pracować z internetem w telefonie – mili tylko znaleźć informacje o św. s. Faustynie i napisać w 10 minut notatkę w zeszycie, ale i tak im się podobało. Notatki później chętni uczniowie odczytywali na głos (można ocenić) – uzupełniałam o dodatkowe dane mając w ręku Dzienniczek i obraz Jezusa Miłosiernego. Później rozdałam uczniom obrazki z Koronką do Miłosierdzia Bożego – reakcja ciekawa: Moja babcia się tym modli! Mając w ręku różaniec wyjaśniłam, jak odmawia się Koronkę i od razu pomodliliśmy się Koronką – uczniowie po kolei czytali, i w miarę powtarzania – utrwalali modlitwę w pamięci. Odczytaliśmy z Dzienniczka o którego godzinie odmawia się Koronkę i dlaczego? Opowiadałam też o historii obrazu i początkach kultu. Na tablicy zawiesiłam duży plakat z Janem Pawłem II i zapytałam, co wspólnego ma Jan Paweł II z Faustyną? Damian z ostatniej ławki się wyrwał: mieli razem dzieci? Klasa w śmiech 🙂 Pomylili mu się bohaterowie, ale Szymek nadrobił: Łączyła ich świętość? Pięknie! Zapytałam kto beatyfikował Faustynę? Kto ogłosił ją świętą? Oczywiście – Jan Paweł II. I Jan Paweł II ustanowił w 2000 roku Niedzielę Miłosierdzia Bożego, o którą Pan Jezus prosił s. Faustynę – odczytaliśmy ten fragment z Dzienniczka. Na koniec każdy miał w swoim zeszycie zapisać ozdobnym pismem napis z obrazu: Jezu, ufam Tobie. Nawet panowie super się starali!
W młodszych klasach pokazywałam „pamiętnik” siostry Faustyny, opowiadałam, co ona tam pisała, pokazałam obraz, który dzieci znały z kościoła – rozmawialiśmy o symbolice promieni namalowanych na obrazie no i pytanie: Dlaczego Pan Jezus nie miał butów, jak przyszedł do Faustyny? Super wyobraźnia dzieciaków przekracza teologiczne możliwości 😉 Zapytajcie swoich – ciekawe, co Wam powiedzą? 🙂 Rozdałam dzieciom obrazki wydrukowane na A4 – w jednej klasie malowaliśmy kredkami, w drugiej wypełnialiśmy plasteliną, w trzeciej technika mieszana – efekt: super! Trzeba było też zrobić podpis: Jezu, ufam Tobie. Oceniłam, powiesiłam na klasowej gazetce, a na niedzielę zbiorą pracę do domu. W pliku do pobrania obrazek /pobierz/.
Zostaw komentarz