Zapytaj ucznia, czy wie co to Wypominki? Niestety nie. Wpadłam na pomysł, aby zrobić szkolne Wypominki. Uczniowie na otrzymanych karteczkach zapisali swoich zmarłych. Następnie włożyli gotowe Wypominki do pudełeczka z napisem WYPOMINKI. Każdą lekcję katechezy zaczynamy modlitwą. Często to szybkie Ojcze Nasz, Zdrowaś Mario. Dlaczego nie modlić się solidniej na katechezie? – pomyślałam. W klasach młodszych odmawiamy cały Mały Katechizm. Zanim odmawiamy to uczę stopniowo modlitwa po modlitwie. Dzieci przypominają, jak którąś modlitwę pominę. Od czwartej klasy wszystkie podstawowe modlitwy mają świetnie opanowane. Chciałabym coś innego…

Od Anioła w ludzkiej postaci dostałam zestaw różańców w liczbie odpowiadającej dużej klasie. Ale czy uczniowie zechcą się modlić? Przygotowałam dekorację do modlitwy przypominającą o Sacrum. Skromną, ale przykuwającą uwagę. Ze świecą – o której zapomniano na katechezie…  Bo niebezpieczne. Tematyczną.

Zaczynamy.

Pytam kto rozda różańce. Las rąk.

Dzwonię dzwoneczkiem. Tłumaczę, że od tego momentu jest czas na przygotowanie się, wyciszenie…

Zapalam świecę. Jest z nami Światło Chrystusa. Moc Ducha zaczyna działać…

W październiku modliliśmy się Tajemnicami Różańcowymi.

W listopadzie modliliśmy się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Przed nią otwieram pudełko i wyjmuję Wypominki. Czytamy nazwiska zmarłych i polecamy ich Bożej pamięci. Po modlitwie wpisuję na wyczytanych Wypominkach datę i oddaję autorom.

Cisza…Czuć Sacrum…Nikt nie jęczy,nie narzeka…Wszyscy się modlą.

Pytam, kto gasi światło. Las rąk…

Kto zbierze różańce. Las rąk….